Koty w Japonii

Koty w Japonii

12.08.2021
Kategoria: Kultura
książka Japoński węzełek

Czy koty w Japonii są lubiane?

Koty były popularne w Japonii od wieków. Po japońsku kot to neko. Jest kilka teorii wyjaśniających pochodzenie tego słowa, od miauczącego zwierzątka, niedźwiadka polującego na myszy lub zwierzaka, który lubi myszy. Najprostsza i bardzo prawdopodobna jest wersja, że jest to po prostu śpiące dziecko 寝子.

W ostatnich latach koty są najbardziej popularnym zwierzęciem domowym w Japonii. Japończycy bardzo lubią koty, można nawet powiedzieć, że społeczeństwo japońskie jest nimi zafascynowane. Literackie dzieło sztuki, które zna każdy Japończyk, „Jestem kotem” (Wagahai-wa neko de aru) Natsume Sōseki, to słynna powieść opisująca rzeczywistość widzianą oczyma tytułowego kota. W księgarniach japońskich można znaleźć wiele tytułów książek, komiksów, słowników, a nawet przepisów kulinarnych itp. z rysunkami kotów bądź pisanych „kocim językiem”. Najwyraźniej moda na koty w Japonii jest obecna od wielu wieków. Japończycy kochają koty, ale skąd się bierze ten fenomen? Od kilku lat liczba hodowanych w domach kotów przewyższyła liczbę psów, podobno kotów jest około 10 milionów.

W Japonii są tak zwane kocie wyspy „nekojima”, na których żyje wiele kotów, czasem nawet więcej niż ludzi. W ostatnich latach wielu młodych Japończyków jeździ tam tylko po to, żeby pooglądać wyspiarskie dzikie koty. Taksówki rozwożą klientów z dworca czy portu w poszczególne miejsca, gdzie zwierzaków jest najwięcej. Przykładowe kocie wyspy to Enoshima w prefekturze Kanagawa, gdzie na około 400 mieszkańców przypada blisko 1000 kotów, Manabeshima w prefekturze Okayama, Heigunjima w prefekturze Yamaguchi, Ainoshima w prefekturze Fukuoka, Aoshima w prefekturze Ehime, gdzie obecnie żyje zaledwie około 15 mieszkańców i 100 kotów. Takich wysp jest dużo więcej. Znamienne jest, że koty nie żyją tam przez przypadek czy wygnane, mieszkańcy dbają o nie. Wprowadza się na wyspach regulamin zachowania i postępowania ludzi, karmienia kotów, zakazuje śmiecenia – wszystko po to, by chronić koty.

Japońska kocia mania

Na ulicach i w sklepach miast można zauważyć dużo ogłoszeń, rysunków z kotami i produktów w kształcie tego zwierzaka. W wielu miejscach dużych miast można natknąć się na kocią kawiarenkę. Choć bywają też inne rodzaje: kawiarenki z sowami, papugami, chomikami, jeżami, fretkami, królikami itp. to wydaje się, że kocie kawiarnie były pierwsze i są najbardziej popularne.

Goście popijając kawę czy inny napój, mogą jednocześnie pobawić się z kotami, pogłaskać, fotografować je i nakarmić. Koty zazwyczaj chodzą w nich swobodnie i korzystają z przygotowanych dla nich atrakcji do wspinania się i zabawy. W 2005 roku takich kawiarenek było w Japonii kilka, teraz zaś jest ich ponad 300. Każda z nich stara się czymś wyróżniać, aby przyciągać klientów.

reklama sklepu

Niektóre mieszkania na wynajem aranżuje się specjalnie pod koty. Zasadniczo nie można hodować zwierząt w większości wynajmowanych mieszkań, bo na to nie godzą się właściciele lub sąsiedzi. Dlatego takie wyjątkowe mieszkania przygotowane specjalnie dla kotów cieszą się dużym zainteresowaniem wśród miłośników zwierząt. Niewielkie kawalerki mogą być wyposażone w specjalne małe mebelki, zamocowane półki i instalacje dla wędrującego kota. Zdarzają się też specjalnie zamontowane drzwiczki, żeby kot mógł wychodzić do ogródka.

Na rynku pojawiają się coraz bardziej nowoczesne urządzenia i sprzęty dla kotów lub ich właścicieli. Są to np. wszelkiego rodzaju maszyny, na których koty mogą chodzić czy biegać, urządzenia samoczynnie karmiące pupila odpowiednią porcją jedzenia, czy też samooczyszczające się kuwety. Japonia przoduje w produkcji tego typu urządzeń.

Gatunki kotów w Japonii

Jest kilka gatunków typowych dla Japonii. Charakterystyczne cechy japońskich kotów to krótka sierść, zaokrąglony pyszczek i wyraźny, wypukły nosek.

Choć obecne są wszystkie umaszczenia kotów od białego do czarnego, to najbardziej powszechnym od wieków był gatunek trójkolorowy tzw. mike. Koty o umaszczeniu czarno-biało-rudym występowały w Japonii częściej niż gdzie indziej na świecie. Z powodów genetycznych takie osobniki to zazwyczaj kotki.

Kocury o takim umaszczeniu zdarzają się bardzo rzadko. Wyjątkową cechą charakterystyczną japońskich kotów jest krótki ogon albo jego brak. Niektóre koty japońskie mają ogonki o połowę krótsze od typowych ogonów naszych pupili. Zdarzają się osobniki z jeszcze krótszymi, przypominającymi okrągły pomponik królika. Cudzoziemcy zastanawiają się zazwyczaj, czy człowiek ma w tym swój udział, ale okazuje się, że to jest dziedziczna cecha części japońskich kotów. Gatunek z krótkim ogonkiem zyskał nazwę: Japanese Bobtail.

Koty są częstym tematem rozmaitych wpisów i filmów w japońskich mediach społecznościowych. Niektóre ze zwierząt stają się celebrytami Internetu i zarabiają w ten sposób dla swoich właścicieli, ściągając uwagę nie tylko w Japonii, ale na całym świecie. Koty znane są ze swojego imienia czasem stają się tak popularne, że pojawiają się na rozmaitych plakatach czy produktach. Wystarczy zajrzeć do jakiegokolwiek sklepu z przyborami do pisania i zeszytami. Znajdziemy tam dziesiątki produktów z kocimi wizerunkami.

Fascynacja kotami – krótka historia

A dlaczego Japończycy tak bardzo polubili koty i częściej je hodują niż psy? Niektóre z przyczyn są oczywiste. Japończyków fascynuje urokliwa miękkość i rozbrajająca uroda kotów. Na widok kota odruchowo mówi się: kawaii! „jaki śliczny”.

Koty wymagają mniej uciążliwej opieki, nie trzeba ich wyprowadzać, można je na jakiś czas zostawić same w domu. Japończycy żyją w niewielkich domach czy mieszkaniach, w których nie ma już miejsca na psa, zwłaszcza większego. Koty nie potrzebują tak dużej przestrzeni dla siebie czy do ćwiczenia jak psy. Poza tym japońskie społeczeństwo jest stare, wielu seniorów żyje samotnie, rodziny są mniejsze, wzrasta procent ludzi nie tworzących rodzin. Ci, którzy czują się samotni, często decydują się na przygarnięcie kota.

Dzikie koty żyły w Japonii już w okresie Jōmon. Udomowione gatunki kota jednak przybyły do Japonii z Chin około VI wieku. Są potomkami gatunków afrykańskich. Można znaleźć zapiski i ryciny sprzed 1300 lat, z których dowiadujemy się, że Japończyków łączyła z kotami silna więź. Koty były kiedyś trzymane na smyczy, najczęściej czerwonej. Taki obrazek bardzo się Japończykom podobał. Kotów było wtedy niewiele i posiadanie rzadkiego zwierzęcia w domu stanowiło dowód bogactwa i elegancji jego właściciela. W późniejszych czasach koty wypuszczono na zewnątrz domów, na ulice, czego wynikiem był znaczny wzrost ich liczby. Japończycy mieli więcej okazji na obserwowanie kotów i kontakt z nimi. Artyści wykorzystywali je do swoich prac. Utagawa Kuniyoshi stworzył słynny rysunek do drzeworytu, na którym umieścił pięćdziesiąt sylwetek różnych kotów w rozmaitych pozach. Koty przestały być atrybutem jedynie arystokracji, zwykli ludzie zaczęli je hodować.

Okres Edo był czasem ponad dwóch wieków pokoju społecznego, kiedy to życie, sztuka, rzemiosło kwitło wyjątkowo szybko. Ludzie nie mieli problemów z pozyskiwaniem żywności, a nawet trochę jej zostawało, więc koty pełniły rolę sanitarnego strażnika. Zjadały resztki pożywienia w domostwach. Kot stał się symbolem szczęścia. Wierzyło się, że przywoływał powodzenie i sukces (uniesiona łapka maneki neko) lub fortunę (prawa łapka).

Patrz artykuł o maneki neko – https://matsuki.pl/kot-manekineko/    

Nadprzyrodzone właściwości kotów japońskich

Japończycy zaczęli przypisywać kotom pewne moce. Najbardziej powszechnym przykładem jest maneki neko, figurka kota przywołującego łapką szczęście. Początkowo zastosowano go jako amulet w relacjach biznesowych, ale wkrótce stał się elementem ozdobnym wielu sklepów, firm i domów.  

Koty fascynowały także ludzi możliwością widzenia w ciemności. Podobno w okresie Edo Japończycy orientowali się, która jest godzina, jaka jest pora dnia po oczach kotów, tj. po wielkości ich źrenic. Warunkiem była oczywiście ładna pogoda i świecące słońce.

Koty były także powodem do strachu. Japończycy wierzyli, że kot, który długo żyje, może zamienić się w ducha-potwora nekomata. Miał on sprowadzać nieszczęście i klątwę na swoją ofiarę. Cechą charakterystyczną takich kotów był rozdwojony ogon. Legenda o złym kocie z rozdwojonym ogonem przyszła do Japonii z Chin. Japończycy zaczęli się bać kotów o długich ogonach i preferowali te krótkoogonowe, które były gatunkiem azjatyckim. Wierzyli, że kot, który od urodzenia nie ma ogona, nie zamieni się na starość w potwora.    

Współczesne kocie życie w Japonii

 W dzisiejszych czasach kotów bezogonowych i krótkoogonowych jest stosunkowo niewiele, ponieważ napłynęły nowe gatunki z całego świata. Kotki kupuje się w specjalnych sklepach zoologicznych za ogromne kwoty. Zazwyczaj są to rasowe kocięta, które mogą kosztować kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych! Przykre jest, że w sklepach widzi się zazwyczaj tylko małe kotki na sprzedaż. Wraz z upływającym czasem, czyli wraz z wiekiem kotka, jego ocena opada. Niewielu Japończyków decyduje się na zakup dorosłego już zwierzęcia. Kotki mają być przecież śliczne, nieporadne i „kawaii”.

Japończycy kontrolują rozród dzikich zwierząt. Stowarzyszenia działające na zlecenie samorządu każdej dzielnicy w mieście wyłapują koty i sterylizują je. Następnie oznacza się je poprzez ucięcie koniuszka ucha i wypuszcza do środowiska, skąd je wcześniej wzięto.

Problemem jest brak jedności społecznej co do tego, czy dzikim kotom należy pomagać poprzez dokarmianie. Zawsze przecież znajdą się miłośnicy zwierząt, którzy chętnie nakarmią dzikie koty w okolicy. Jednak naturalne jest też, że niektórym to się nie podoba. Denerwują ich rozkładające się resztki jedzenia i kocie nieczystości na ziemi. Czasem dochodzi do zniszczeń samochodów, koty lubią pobrudzić i porysować pazurami karoserie. Dlatego w wielu dzielnicach dochodzi do intensywnych sporów na tym tle. Przeciwnicy twierdzą, że przez dokarmianie dzikich kotów odbiera się im (kotom) godność. Koty są przecież wolne, chodzą swoimi drogami i nie należy uzależniać ich od człowieka. Oby im się tylko ogony nie rozdwajały!

Polecam też artykuł o psach w Japonii:

Zobacz również inne artykuły: