Czarne kimono Kurotomesode
Kurotomesode 黒留袖
Jest to wyjątkowe czarne kimono, które najłatwiej jest cudzoziemcom rozpoznać wśród wielu innych rodzajów. Jak nazwa mówi, jest zawsze czarne i ma krótkie rękawy. Są one o wiele krótsze od kimona furisode (tzw. łopoczących rękawów), które noszą niezamężne kobiety. Dawniej, gdy młoda dziewczyna wychodziła za mąż, skracało się rękawy jej kimona. Mężatka nie powinna przecież kusić obcych mężczyzn kolorowymi, pięknymi, łopoczącymi na wietrze rękawami. Krótkie, mniej więcej połowy długości rękawy, były znakiem dorosłości. Jednak Japończycy nie obcinali tych rękawów, a wszywali je do środka, ponieważ materiał na kimono zawsze był bardzo cenny. W ten sposób kimono z przerobionymi rękawami nazwano tomesode 留袖 (schowane rękawy).
Kurotomesode 黒留袖 jest najbardziej formalnym kimonem, dlatego traktuje się je jak ubiór najwyższej klasy elegancji tzw. reisōgi. Noszą je tylko zamężne kobiety, właściwie głównie matki pana i panny młodej podczas ceremonii ślubnej i przyjęcia weselnego. Mogą je także nałożyć na tę okoliczność babcie, siostry (pod warunkiem, że są zamężne) czy swatka państwa młodych tzw. nakōdo. Zatem czarne kimono kurotomesode kobieta najczęściej nakłada tyle razy w życiu, ile ma dzieci, które wchodzą w związek małżeński. Wiele Japonek decyduje się na wypożyczenie kimona, nie widząc sensu wydawania olbrzymiej sumy na ubiór nakładany jedynie na okoliczność ślubu.
Dlaczego kurotomesode jest najbardziej eleganckim kimonem?
Czarne kimono kurotomesode musi mieć pięć herbów rodowych kamon 家紋 : na plecach, na rękawach z tyłu, na ramionach z przodu. Inne formalne kimona mogą mieć trzy (wszystkie z tyłu) bądź jeden znak rodowy (na plecach). Ranga kimona rośnie wraz z liczbą herbów rodowych. Kurotomesode ma największą możliwą liczbę herbów, jest zatem najbardziej odświętnym, galowym strojem dla zamężnej kobiety.
O wyjątkowości tego kimona świadczy jeszcze charakterystyczna dodatkowa warstwa spodnia. Poza zwykłą białą podszewką kurotomesode ma jeszcze tzw. hiyoku, dodatkową warstwę kołnierzyka i spodu kimona. To symboliczne podkreślenie uroczystej okazji. Na znak szczęścia i powodzenia nakładało się kiedyś wiele warstw kimona. Więcej elementów ubioru znaczyło zwielokrotnienie szczęścia. Współcześnie nie nakłada się już dodatkowego spodniego kimona, a jedynie doszywa fragmenty. Są one widoczne w określonych miejscach (kołnierz, rękaw, otwór pod pachą itp.)i sprawiają wrażenie wielu warstw stroju.
Obrazy na kimonie
Najbardziej jednak zauważalnym elementem tego kimona jest piękne i bogate zdobienie. Artyści hafciarstwa, farbierstwa, rysunku wkładają wiele wysiłku w to, aby zdobienie kurotomesode było wyjątkowe. Wśród zdobień pojawiają się często żurawie i żółwie zwiastujące długie życie, kwiaty, wachlarze – wszystkie japońskie wzory i symbole szczęścia. Bardzo dużo używa się do tego zdobienia złotych i srebrnych nici, co sprawia, że aplikacje te są szczególnie atrakcyjne.
Najistotniejsze jednak jest to, że choć to kimono szyje się z podłużnych kawałków materiału, to zdobienie tomesode wygląda jak jednolity obraz. Pojawia się na każdym fragmencie kimona u dołu i choć widać łączenia materiału, obraz przechodzi płynnie z jednego na drugi. Tak jak piękny zdobiony parawan po rozłożeniu ukazuje ogromny obraz, czarne kimono kurotomesode także opowiada ciekawą historię. Nazywa się tę ozdobną część po japońsku eba 絵羽 czyli skrzydła obrazu.
Największy imponujący fragment pojawia się na wierzchniej pole kimona i przesuwa się do tyłu aż na drugą połę. Wzór ten może układać się poziomo ponad krawędzią kimona albo kaskadowo. Zaczyna się dużym elementem z przodu (czyli na lewej pole) i przechodzi na przeciwną stronę. Ponieważ kurotomesode musi mieć herby rodowe na ramionach z przodu i z tyłu, jest jednolicie czarne w górnej części. Nie ma tam żadnych zdobień. Znaki rodowe występują bowiem zawsze na gładkiej, jednolitej powierzchni kimona.
Rolka jedwabiu
Ciekawa jest technika, jaką nakłada się główne, olbrzymie zdobienie. Kimono szyje się z jednej rolki materiału (w wypadku tomesode jest to najwyższej jakości jedwab) i nic nie można zmarnować.
Rolka materiału to około 13 metrów, którymi Japończycy nauczyli się oszczędnie dysponować. Umiejętnie tną tkaninę na podłużne kawałki odpowiedniej długości i szerokości i zszywają je w kimono. Nadmiar materiału wszywa się do środka, niejako pod szwy. W efekcie gdy rozpruje się kimono, to uzyska się ponownie te same fragmenty co na początku. Można je uprać, odświeżyć i uszyć zupełnie nowe kimono np. w innym rozmiarze na inną osobę.
W jaki zatem sposób uzyskuje się efekt obrazu przechodzącego płynnie na sąsiednie fragmenty kimona?
Otóż najpierw krawiec szyje wstępnie kimono w odpowiednim rozmiarze. Jest to prowizoryczne szycie, które ma pomóc artyście (lub przyszłej właścicielce) zwizualizować przyszłe zdobienie. Stosowne rysunki i szkice zaznacza się na materiale, traktując całą szerokość kimona jak płótno obrazu. Gdy artysta opracuje zdobienie, a wzór pojawia się na materiale, można rozpruć kimono. Kawałki tkaniny przechodzą następnie do rzemieślnika lub artyty specjalizującego się w farbowaniu, haftowaniu czy malowaniu. Gdy fragmenty materiału mają już w wyznaczonych miejscach zdobienia, można je zszyć ponownie, tym razem wraz z podszewką we właściwe kurotomesode. Proces przygotowania takiego kimona jest zatem bardzo długi.
Rodowe herby 家紋
Rodowe herby (kobiece – wielkości ok. 2 cm, męskie – prawie 4 cm) nanosi się na materiał na cztery sposoby. Najbardziej kunsztowna i elegancka jest metoda polegająca na usuwaniu barwnika w materiale w pożądanym kształcie herbu (np. motyla). Może to być także usuwanie okrągłej dwucentymetrowej kropki, w którą następnie czarnym tuszem wrysowuje się rysunek herbu. Inną metodą jest jeszcze nałożenie np. złotej farby metodą szablonu lub wyszycie herbu ozdobnym haftem. Gdy ktoś wypożycza kimono na ślub i trzeba nanieść na nie własny herb rodowy, w białe kółko nakleja się nalepkę. Z daleka takiego zabiegu można nie zauważyć i naklejka będzie wyglądała jak zwykły znak kamon. Większość Japonek chciałaby w tej wyjątkowej chwili prezentować się wyjątkowo pięknie i nie martwić się, czy podczas ceremonii naklejka z rodowym herbem się nie odklei.
Bywają sytuacje, że dostaje się cenne kimono od kogoś lub kupuje używane, a wtedy zachodzi potrzeba zmienienia herbu. Rzemieślnicy zajmujący się znakami kamon potrafią usunąć poprzedni emblemat i wstawić nowy. Japończycy oddają często stare, rodowe kimono do czyszczenia, ponieważ herby (zazwyczaj białe) z czasem brudzą się i tracą wyrazistość.
Specjaliści potrafią takie znaki oczyścić, odświeżyć czy wykonać je na nowo. Wystarczy powiedzieć, że to dość kosztowny zabieg. Naniesienie pojedynczego herbu to koszt około 5.000 jenów czyli mniej więcej 200 zł (w przeliczeniu na złotówki w 2021 roku). Wstawienie pięciu obowiązkowych znaków na kurotomesode kosztuje około 1000 zł. Koszt ten urośnie pewnie podwójnie, jeśli zajdzie potrzeba usuwania poprzednich herbów. Oczywiste staje się jednocześnie, dlaczego kimono z pięcioma herbami traktuje się jako najbardziej eleganckie i formalne.
Kimono a sztuka
Nałożenie kimona, zwłaszcza tak eleganckiego jak kurotomesode, wymaga uważności, precyzji i czasu. Gdy patrzymy na Japonkę w kimonie, to musimy wiedzieć, że pod spodem ma jeszcze dwie lub trzy warstwy spodniego ubrania. To np. np. bielizna najbliższa ciału hadagi i cieniutkie kimono nagajuban itd. Nierówności ciała niweluje się dodatkowymi ręczniczkami, taśmami, bandażami itp., ponieważ sylwetka kobiety w kimonie powinna mieć kształt walca. Dlatego też oprawa związana z nakładaniem uroczystego kimona, zawiązywaniem ozdobnego pasa obi to długi proces, zajmujący nawet ponad pół godziny.
Gdy Japonka nałoży czarne kimono kurotomesode, czuje się wyjątkowo dostojnie. Jej ruchy, postawa i zachowanie muszą być ściśle kontrolowane i zgodne z etykietą. Japonki w kimonach muszą uważać na to, jakie kroki stawiają, jak siadają na krześle,cjak stoją. Muszą uważać, gdzie przytrzymywać kimono, aby nie odsłoniło niepotrzebnie tych części ciała, które nie powinny być widoczne. W pozycji siedzącej nigdy nie mogą się opierać o oparcie, ponieważ misternie związany ozdobny pas obi mógłby się zniekształcić. Kobiety w tradycyjnych japońskich strojach zachowują się i prezentują bardzo dostojnie. Cudzoziemców zazwyczaj zachwyca taki widok. Nie są jednak świadomi, ile wyrzeczeń kosztuje nakładanie takiego cennego kimona i poruszanie się w nim. Trudno mówić o komforcie noszenia japońskiego ubioru. Istotne są głównie względy estetyczne. Można powiedzieć, że japoński elegancki strój, jakim jest czarne kimono, to sztuka ubierania się i ubieranie się w sztukę.
Polecam też inne artykuły na blogu, w tym Jak ubierają się Japończycy: https://matsuki.pl/jak-ubieraja-sie-japonczycy/
Zapraszam też do naszego sklepu gdzie znajdziesz wiele produktów w japońskie wzory, wiele z nich z materiałów odzyskanych z kimon i pasów obi.